Czesc Czytelniku
Czesc Czytelniku
3 listopada 2007
Pobiłam mój własny rekord – 21 pestek w jednej mandarynce! XD
…
A tak na poważnie…
Zastanawiałam się kilka dni co dzisiaj wpisać i szczerze mowiac nadal nie mam pojęcia.
Pierwsze dwa dni listopada zawsze mnie wyciszaly i sprawiały, ze tesknilam za domem, w którym jest tylko spokój i kochająca bez względu na wszystko rodzina. A teraz, kiedy od prawie 3 lat jestem w Hamburgu czuje się inaczej… Ni to smutna, ni to zamyślona. Tak jakby to wyjątkowe swieto mnie omijało. Jakbym nie brala w nim udziału. Czuje się odretwiale z tego powodu.
Brzmi to może dziwnie, ale Wszystkich Swietych bylo dla mnie wyjątkowym swietem, żeby nie powiedzieć w jakiś sposób ulubionym.
Jestem z natury bezgraniczna i wieczna myslaca, która z nostalgia i melancholia chodzi w sercu. A serce to nadaje rytm wszystkiemu co robie.
Z tego powodu nie jestem jakimś tylko smutasem, ale tez potrafię cieszyć sie chwila taka jaka jest, bez wielu imprez, czy prob jej rozweselenia. Ja biore to takim jakim dostaje.
Chyba najprosciej mozna wytlumaczyc to tak: siedze i patrze w niebo, a ludzie wokol mnie mysla, ze cierpie, a ja tylko w ciszy podziwiam piekno swiata i delektuje sie nim. Tak wlasnie bije moje serduszko.
To nie jest zbrodnia byc innym, bo dzieki temu swiat nie jest jednobarwny, ale peka w szwach z nadmiaru kolorow.
Tylko szkoda, ze tak czesto odrozniamy dwa kolory: bialy i czarny. A to co po srodku lub inne, to szary. Zycie ma przeciez tyle wariantow.
…
Siedze i zastanawiam sie co jeszcze dopisac, ale sadze, ze to by tylko popsulo calosc i sens tego co juz jest powyzej.
…
~Gargoyle
4 listopada 2007 o 15:43
Też ze mną jest tak. Gdy często rozmyślam nad sensem i pięknem życia, zawsze jest taki dialog:Kumpela – Dlaczego się smucisz?Ja – Ja? Ja nie jestem smutna. Tylko się zamyśliłam głęboko?Kumpela – Ale minę miałaś taką smutną. Ja – Jakoś tak po prostu…Kumpela – A o czym myślałaś?Ja się uśmiecham…Wiesz co? Naprawdę jesteś podobna do Kłapouchego z Kubusia Puchatka :D, choć sama o tym wiesz. ;) Pozdrawiam! :*P.S Dziękuję za emalia z fotkami! Superowe są! :*
3 listopada 2007
Pobiłam mój własny rekord – 21 pestek w jednej mandarynce! XD
…
A tak na poważnie…
Zastanawiałam się kilka dni co dzisiaj wpisać i szczerze mowiac nadal nie mam pojęcia.
Pierwsze dwa dni listopada zawsze mnie wyciszaly i sprawiały, ze tesknilam za domem, w którym jest tylko spokój i kochająca bez względu na wszystko rodzina. A teraz, kiedy od prawie 3 lat jestem w Hamburgu czuje się inaczej… Ni to smutna, ni to zamyślona. Tak jakby to wyjątkowe swieto mnie omijało. Jakbym nie brala w nim udziału. Czuje się odretwiale z tego powodu.
Brzmi to może dziwnie, ale Wszystkich Swietych bylo dla mnie wyjątkowym swietem, żeby nie powiedzieć w jakiś sposób ulubionym.
Jestem z natury bezgraniczna i wieczna myslaca, która z nostalgia i melancholia chodzi w sercu. A serce to nadaje rytm wszystkiemu co robie.
Z tego powodu nie jestem jakimś tylko smutasem, ale tez potrafię cieszyć sie chwila taka jaka jest, bez wielu imprez, czy prob jej rozweselenia. Ja biore to takim jakim dostaje.
Chyba najprosciej mozna wytlumaczyc to tak: siedze i patrze w niebo, a ludzie wokol mnie mysla, ze cierpie, a ja tylko w ciszy podziwiam piekno swiata i delektuje sie nim. Tak wlasnie bije moje serduszko.
To nie jest zbrodnia byc innym, bo dzieki temu swiat nie jest jednobarwny, ale peka w szwach z nadmiaru kolorow.
Tylko szkoda, ze tak czesto odrozniamy dwa kolory: bialy i czarny. A to co po srodku lub inne, to szary. Zycie ma przeciez tyle wariantow.
…
Siedze i zastanawiam sie co jeszcze dopisac, ale sadze, ze to by tylko popsulo calosc i sens tego co juz jest powyzej.
…
~Gargoyle
4 listopada 2007 o 15:43
Też ze mną jest tak. Gdy często rozmyślam nad sensem i pięknem życia, zawsze jest taki dialog:Kumpela – Dlaczego się smucisz?Ja – Ja? Ja nie jestem smutna. Tylko się zamyśliłam głęboko?Kumpela – Ale minę miałaś taką smutną. Ja – Jakoś tak po prostu…Kumpela – A o czym myślałaś?Ja się uśmiecham…Wiesz co? Naprawdę jesteś podobna do Kłapouchego z Kubusia Puchatka :D, choć sama o tym wiesz. ;) Pozdrawiam! :*P.S Dziękuję za emalia z fotkami! Superowe są! :*
Komentarze
Prześlij komentarz